W kreacji swoich współczesnych zegarków, podobnie jak wiele innych marek, Bulova sięga do archiwów i do dawnych, udanych modeli. Jej najnowszy diver jest wykonany na bazie zegarka antykwarycznego tej marki, ale – co ciekawe – nie był on wcale produkowany i istniał tylko jako prototyp. Podobno dziś znanych jest jedynie 12 egzemplarzy tego modelu vintage o symbolu: MIL-SHIPS-W-2181. Właścicielem pięciu z nich był znany miłośnik i kolekcjoner zegarków Blancpain Fifty Fathoms – Adam Victor. Interesowały go także zegarki innych firm, których stylistyka czy inne elementy nawiązywały do jego pasji – kultowego czasomierza Blancpain.
W ten sposób odkrył on Bulovę MIL-SHIPS-W-2181, w której DNA Blancpaina FF widać doskonale. Victor przekazał swój pomysł na odtworzenie tego zegarka Michaelowi Benavente – dyrektorowi zarządzającemu firmy Bulova. Ta sugestia stała się podwaliną dla wykonania współczesnego modelu i włączenia go do aktualnej kolekcji Archive marki Bulova.
Prototyp dla marynarki wojennej USA
Dzisiejszy zegarek Bulova MIL-SHIPS-W-2181 98A266 to rasowy nurek, który powstał w oparciu o prototyp przygotowany dla marynarki wojennej USA.
Jego militarny charakter jest widoczny już na pierwszy rzut oka. Świadczy o tym budowa i wygląd koperty oraz rodzaj paska. Są one efektem spełnienia wojskowych wymogów, czyli tak zwanej specyfikacji. W dniu 5 grudnia 1955 roku amerykańska armia stworzyła tego rodzaju specyfikację dla kontraktu dotyczącego zapotrzebowania na zegarek MIL-SHIPS-W-2181.
Miał on zaspokoić potrzeby operacyjne nurków Explosive Ordnance Divers (EOD) i Underwater Demolition Team (UDT). Specyfikacja wskazywała, że czasomierz miał być wodoszczelny, oferować dobrą czytelność wskazań w ciemności i mieć zewnętrzny, obrotowy pierścień. Marka Bulova odpowiedziała na zapotrzebowanie, ale z niewiadomych do dziś przyczyn wykonany w zakładach Bulovy zegarek – odpowiadający warunkom specyfikacji i przyjęty z entuzjazmem – nie doczekał się złożenia zamówienia i realizacji.
Zdjęcie: archiwalny prototyp zegarka MIL-SHIPS-W-2181. Źródło: OceanTime
Dziś, po wielu latach, projekt ten w końcu zrealizowano!
Ze względu na powyżej przedstawioną historię, intencją firmy Bulova było jak najwierniejsze odwzorowanie prototypowego zegarka. Taką propozycję niemal w całości i od razu zaakceptował inspirator pomysłu – Adam Victor – a dotyczyła ona projektu nowego modelu i jego elementów: tarczy, wskazówek, koperty oraz paska. Obiekcje miał on jedynie do aluminiowej wkładki lunety, która w prototypie była akrylowa, a także zastosowania szafirowego szkła. Uwzględniając jednak, że w okresie od powstania projektu do czasów współczesnych nastąpił rozwój techniki i pewne elementy dziś można zrobić po prostu lepiej, dał się on do nowej koncepcji przekonać.
Zegarek jest bardzo bliski oryginałowi – to jedna z jego największych zalet.
Unikalny pasek papieru
Najbardziej rozpoznawalnym elementem antykwarycznego divera Bulova MIL-SHIPS, poza bardzo charakterystycznym wyglądem, jest unikalny pasek papieru umieszczony między godziną 6. a środkiem tarczy, który wskazuje poziom wilgoci wewnątrz zegarka. Jeśli zegarek kiedykolwiek straci swoją wodoszczelność, papier zmieni kolor, informując o tym, że nie jest już szczelny, a więc nie nadaje się do użytkowania pod wodą. Ten papierowy wskaźnik jest w pełni funkcjonalny w dzisiejszym czasomierzu, tak samo jak był w prototypie z lat 50. XX wieku.
Obrotowa luneta ze skalą minutową wykonaną z masy luminescencyjnej ma (podobnie jak w pierwowzorze) blokadę przed przypadkowym przemieszczeniem. Można ją obrócić tylko po jej dociśnięciu. Koperta, którą luneta wieńczy, jest klasyczna, okrągła, z bardzo płynnie wyprowadzonymi i zwężającymi się uszami. Schodzą się one do siebie bardzo blisko, tworząc przestrzeń dla paska o szerokości jedynie 16 mm. Z tego powodu przy średnicy koperty 41 mm pasek wydaje się nieproporcjonalnie wąski. To pierwsza cecha, która może zadziwiać. Jednak po oswojeniu się z tym widokiem i przy uwzględnieniu zgodności z pierwowzorem staje się ona kolejną bardzo ważną i atrakcyjną cechą rozpoznawczą tego modelu. Grubość koperty zegarka to około 14,5 mm.
Dzięki swoim parametrom użytkowym zegarek Bulova o numerze referencyjnym 98A266 może być doskonałym towarzyszem podczas wodnych przygód, ale spodoba się także fanom nurkowych zegarków. Model ten to także wyraźny wojskowy styl.
Decyduje o tym czytelność, ale też wzór koperty i rodzaj paska. Koperta ze stali szlachetnej wykończona poprzez piaskowanie nie pozwala na powstawanie refleksów świetlnych, nawiązując w ten sposób do klasycznych zegarków militarnych typu diver i field watch. Tekstylny pasek typu NATO zapewnia komfort noszenia, a kojarzy się z różnorakim wojskowym wykorzystaniem jako pewne i wygodne mocowanie. Zastosowane szafirowe szkło ma mocno wypukły profil nawiązujący wizualnie do dawniej używanych szkieł akrylowych.
Stalowy dekiel zegarka jest wykonany jako pełny i bardzo atrakcyjnie udekorowany.
Oczywiście jest wkręcany, a wygrawerowano na nim sporo informacji o tym modelu wraz z informacją o prototypie z 1957 roku. Centralną część zajmuje wizerunek dawniej stosowanych nurkowych hełmów. Ponad nim umieszczono nazwę marki, a w dolnej części hełmu – numer wojskowej specyfikacji.
Konstrukcja koperty zapewnia wodoszczelność do 200 m, co jest atutem podczas uprawiania sportów wodnych i niezbędnym atrybutem przy nurkowaniu z akwalungiem.
Intrygujące detale na tarczy
Tarcza nowego modelu Bulova MIL-SHIPS-W-2181 98A266 prezentuje kilka intrygujących detali. Z ciemnym tłem kontrastują wskazówki i indeksy godzinowe o wzornictwie charakterystycznym dla zegarków typu diver.
Zapewniają one doskonałą czytelność w dobrych warunkach oświetlenia, a pokrycie ich masą luminescencyjną SuperlumiNova pozwala na odczyt wskazań tak pod wodą, jak i w ciemności.
Dla spotęgowania efektu vintage użyto masy w kolorze old radium.
Unikalnym elementem zegarka jest umieszczony na tarczy (wspomniany wyżej) dwukolorowy pasek papieru. Ramiona wskazówek mają retro kształt, a indeksy są mieszane. Znacznik godziny 12. jest wydłużonym trójkątem z grotem skierowanym do środka, natomiast godziny: 3., 6. i 9. są prostokątami, a pozostałe dobrze widocznymi okrągłymi punktami. Pod znacznikiem godziny 12. nadrukowano nazwę marki. Na tarczy nie ma już więcej elementów.
Czysta forma i użyteczność – dzięki temu tarcza jest bardzo czytelna.
Sercem zegarka wykonanego w wersji standardowej jest mechanizm Miyota 82S0 z automatycznym naciągiem sprężyny napędowej. To mechanizm łożyskowany na 21 kamieniach pracujący z częstotliwością 21 600 wahnięć balansu na godzinę i zapewniający 42-godzinną rezerwę chodu.
Dostępna jest także wersja limitowana do 1000 sztuk wyposażona w znany i ceniony szwajcarski mechanizm Sellita SW200-1 z automatycznym naciągiem.
Dodatkowo opakowanie tej ostatniej wersji zegarka przypomina miniaturę hełmu nurkowego w stylu jak ten widoczny na deklu zegarka.
Bulova MIL-SHIPS-W-2181 – dostępność i cena
Nowy czasomierz Bulova to odtworzony wiernie według wojskowej specyfikacji model zegarka, który charakteryzuje się nowoczesnym wykonaniem, użyciem nowoczesnych materiałów i mechanizmów. Do tego świetnie się prezentuje, jest w pełni użyteczny i gotowy do nurkowania.
Zegarek Bulova MIL-SHIPS-W-2181 w wersji standardowej kosztuje 3 499 złotych, a w edycji limitowanej ze szwajcarskim mechanizmem – około 8 000 złotych.
Wszelkie nowości, recenzje zegarków oraz informacje dotyczące Bulova znajdują się na portalu na indywidualnej podstronie marki tu: zegarki Bulova.
Adrian Szewczyk
17:00 07.05.2022Zegarki
Bulova MIL-SHIPS-W-2181. Diver wykonany na bazie prototypu z lat 50. XX wieku
Tagi:
zegarek wodoszczelnyzegarek na prezentzegarek żeglarskizegarki szwajcarskiezegarki męskie mechanicznenietypowe zegarkizegarek do pływaniazegarek nurkowyzegarki sportowezegarek mechanicznyzegarki automatyczne
REKLAMA
Magazyn Europa Star prezentuje: „Powtórka z historii zegarków”. Zegarki naszego wieku!
To już nasz ostatni odcinek historii zegarków prezentowany przez branżowy magazyn Europa Star. Prezentowana poniżej opinia obejmuje krótki okres XXI wieku, który podobnie ...
Magazyn Europa Star prezentuje… „Powtórka z historii zegarków”. Lata 90.
Początek lat dziewięćdziesiątych, to współistnienie na rynku zegarków mechanicznych i elektronicznych. To także zmierzch zegarków elektronicznych ze wskaźnikiem cyfrowym. ...
Citizen – zegarek dla obywatela
Wśród japońskich producentów zegarków, firma Citizen jest na pewno od dawna wysoko na branżowym piedestale. W technologii wykorzystującej promieniowanie słoneczne i ogóln ...
Tissot PRX Digital. Udane połączenie nowoczesności ze stylem sprzed 50 lat
Lata 70. XX wieku w zegarmistrzostwie to wiele świetnych projektów i styl tworzonych wówczas zegarków, który powraca dziś. Jednak z technicznego punktu widzenia to okres ...
Eberhard & Co Scientigraf Chrono. Naukowiec ze stoperem
Słysząc Eberhard na myśl zawsze przychodziły mi dwa skojarzenia: zegarek o nazwie Scafograf, czyli ciekawy „nurek”, oraz taki specyficzny chronograf z czterema subtarczam ...
Herbelin Cap Camarat w damskiej wersji. „A Pop of Pink”
Firma działająca pod nazwą Herbelin to niezależny wytwórca zegarków. Choć jej siedziba leży w Jurze, gdzie na terenie Szwajcarii swoje zegarki produkuje wielu znanych wyt ...
Doxa SUB 300β Sharkhunter. Łowca rekinów w najnowszej odsłonie, w wersji beta
Cofnijmy się nieco w przeszłość, nie taką znowu odległą, ale jednak. Cofnijmy się o 60 lat i wyobraźmy sobie przez chwilę, że mamy rok 1963. W głowie Ursa Eschle, szefa d ...
Kolekcja unikatowych rzeczy Sir Eltona Johna, w tym zegarki, trafiają na aukcję!
Niezwykła okazja pojawiła się dla wszystkich kolekcjonerów i miłośników twórczości Eltona Johna. Od 21 lutego 2024 roku, na aukcję organizowaną przez znany dom aukcyjny C ...
Video recenzja: Tissot T-Touch Connect Sport
Zapraszamy do obejrzenia video recenzji zegarka T-Touch Connect Sport marki Tissot. Nasz redakcyjny kolega Marcin prezentował ten model niedawno w formie klasycznej recen ...
Zegarki i biżuteria ratują wynik finansowy grupy VRG, właściciela W.Kruk
Grupa VRG w 2023 r. wypracowała 101,7 mln zł zysku, wobec 92,9 mln zł zysku w roku 2022. Wyniki grupy uratowała marka W.Kruk, sprzedająca m.in. luksusowe zegarki. Druga - ...
Renaud Tixier - Monday. Dwóch wizjonerów, jeden nowy, niecodzienny zegarek
Historia powstawania wielkich marek zegarmistrzowskich w prawie stu procentach opiera się na wizji osób marzących o tym, aby stworzone przez nich zegarki zdobiły nadgarst ...
Recenzja: Aviator Swiss Made Airacobra GMT
Zegarki typu "flieger" to wzór czytelności, forma podporządkowana funkcji, kontrast i duże cyfry, wszystko dla zapewnienia łatwości odczytu czasu, zarówno w dzień jak i w ...